sobota, 10 marca 2012

Rozdział trzynasty

Obudziłam się w białym pomieszczeniu.Wokół mnie było pełno metalowych,niewygodnych łóżek nakrytych zieloną pościelą.Łe,nie lubię tego! Po chwili zorientowałam się,że jestem najwyraźniej w szpitalu.Nie fajnie.To chyba pierwszy raz,no nie licząc moich narodzin.Po chwili usłyszałam za drzwiami
głos Pauli.
- Ale,my musimy tam wejść! Ona jest jak moja siostra,jak rodzina.Proszę,to dla nas bardzo ważne - mówiła przejęta.
Jednak pielęgniarka była nie ugięta.
- Absolutnie.Ona musi wypoczywać! - odpowiedziała.
-Ale,lepiej by jej było,gdybyśmy tam weszli.Ona nas kocha! - usłyszałam głos Loczka.
Podniosłam się na łóżku i krzyknęłam coś w stylu : WPUŚĆ ICH.
Drzwi do pomieszczenia w którym się znajdowałam otworzyły się i stała w nich owa pielęgniarka.
Była w średnim wieku i nie wyglądała zbyt atrakcyjnie.
- Tu się nie krzyczy - powiedziała i zaraz po tych słowach do sali wbiegli chłopcy,Daniell i Paulin - a gdzie wy się wybieracie? Chyba coś mówiłam..
- Niech zostanę - zadecydowałam. Pielęgniarka wyszła z sali mówiąc tylko : 
-Macie 10 minut.
Wszyscy usiedli na moim łóżku i zaczęli się do mnie przytulać.I tak powinno być codziennie!
- Jak się czujesz? Tęskniłam! - powiedziała Paula i przytuliła się do mnie.Myślałam,że mi kości połamie..
- Ile tu jestem? - zapytałam.
- Jakieś dwa dni.Nie tak długo,ale brakowało nam cię - powiedział Zayn i przytulił się do mnie -To wszystko prze zemnie i przez ten ten głupi film.Przepraszam Cię.
-To nie jest Twoja wina,raczej moja.A tak w ogóle to jak tu się znalazłam? Pamiętam tylko..Prawie nic - powiedziałam i spojrzałam na przyjaciół.Głos zabrała Paula.
-No,to wpadłaś pod auto.Potrąciło Cię,wszystko stało się tak szybko..Potem spadłaś na ziemię i uderzyłaś głową o beton.Było trochę krwi..Ale o tym lepiej nie mówmy - powiedziała.
- A długo tu jeszcze będę? - w ogóle nie miałam ochoty tutaj przebywać.
- Chyba parę dni.. - powiedział Niall.
- Ale spokojnie! Będziemy Cię codziennie odwiedzać - krzyknął Lou i stanął na moim łóżku tańcząc jakieś wygibasy.
- Czas minął - powiedziała pielęgniarka która właśnie weszła do sali - A Ty chłopcze gorzej się czujesz?- powiedziała do Lou który nadal kręcił tyłkiem na moim łóżku - Złaź,ale już! - powiedziała i lekko uderzyła go ręcznikiem.Komicznie to wyglądało.Lou zrobił urażoną minę i zszedł z łóżka.
-Ale,pani zimna..- powiedział i wyszedł z sali,a za nim wyszli wszyscy oprócz Zayna.
- Przepraszam,jeszcze raz.. - powiedział i spuścił wzrok.
- Już Ci wybaczyłam- powiedziałam i jeszcze raz go przytuliłam.W końcu się uśmiechnął.Szkoda,że musiał już iść..
Zostałam sama,znaczy na przeciwko mnie leżała jakaś dziewczyna.Stukała coś na klawiaturze od komórki.
-Przepraszam,która godzina? - zapytałam.
-16 - odpowiedziała i nawet nie popatrzyła.
Podziękowałam i zajęłam się czytaniem jakichś gazet które leżały na stoliku obok.Od razu natknęłam się na artykuł o One Direction.
,,Ostatnimi czasy chłopaki z zespołu One Direction spotykają się z dwiema nowymi dziewczynami.
( tu umieszczone moja i Pauli zdjęcie ) Podobno świetnie się z nimi dogadują,chodzą nawet pogłoski,że Niall Horan jest razem z Paulin Thomas,a Zayn Malik z Gabriel Leander.Jednak czy to prawdziwa miłość? Nie wydaje nam się.Po kłótni Zayna z Gabrielą,dziewczyna wybiegła z domu i wpadła prosto pod..koła samochodu! Jednak przeżyła i miejmy nadzieję,że za niedługo wyjdzie zdrowa ze szpitala '' .
Eh,i tak wcześniej czy później musieli by to napisać..Chyba pójdę spać.I tak nie mam co robić.


***
Kiedy się obudziłam wokół mnie siedziało 7 osób.Liam z Daniell,Niall z Paulą,Zayn,który trzymał mnie za rękę,Harry i Lou.Wszyscy byli we mnie wpatrzeni,co trochę mnie krępowało.
- Ale pospałaś! - powiedział Lou.
- Byłam trochę zmęczona..- odpowiedziałam.
- To ubieraj się!- powiedział Loczek i podał mi jakieś moje ubrania.
-Jak to? - zapytałam.
-Ustaliliśmy z lekarzami,że weźmiemy Cię do domu i tam będziemy się tobą opiekować..- powiedział Harold.Oni mną opiekować? Jezu Chryste,prędzej mi krzywdę zrobią,ale cóż,tutaj zostać nie mam ochoty.W końcu od 3 dni wstałam na nogi.Trochę dziwnie.Zachwiałam się,ale od razu złapał mnie Lou.
-Aleś Ty męski - zaśmiałam się.
- Zawsze taki byłem! I wiesz co? W przebieralni też możesz zasłabnąć,więc może bym tak poszedł z Tobą? - zaproponował Tomlinson.
- Nie wydaję mi się,że będzie taka potrzeba - powiedział Zayn.
Więc poszłam do przebieralni i szybko się ubrałam.Potem wszyscy poszliśmy do auta i w końcu byliśmy w domu przy którym stali ochroniarze.
- Po co ich tu? - zapytałam.
-Też nam to nie odpowiada,ale fanek jest coraz więcej i przyda się ochrona - powiedział Liam.
Kiedy weszliśmy do domu,pobiegłam do pokoju.Ta,stęskniłam się.Na łóżku wylegiwał się Pimpuś.
Od razu go do siebie przytuliłam.Ktoś zapukał do drzwi.
- Proszę - rzuciłam.
- Mogę? - powiedział Harry.
- Ta..
-Jak się czujesz? -zapytał i pogłaskał kota ze uszami.Pimpuś uwielbiał Hazzę,zresztą nie dziwne.
- W porządku,tylko głowa trochę boli,ale poza tym jest okej.
- To może zejdziesz na dół ? Właśnie będziemy oglądać jakieś filmy - zaproponował.
- Chyba nie.Dziś wolałabym odpocząć.Nie bądź zły..
- Nie jestem.Odpocznę z Tobą.
Położyliśmy się na łóżku i patrzyliśmy na Pimpusia,który latał za kulką wełny.Harry ciągle coś śpiewał i wychodziło mi genialnie.Potem gadaliśmy o moim filmie.
- Więc Ty będziesz Elizabeth? - zapytał.
-Raczej tak.
- Pasujesz to tej postaci - powiedział.
-Ta,do ubogiej dziewczyny,która zachoruje,no dzięki wielkie !
- Nie..Chodzi mi bardziej o dziewczynę,w której można się zakochać.I to bardzo.
- A Ty skąd wiesz? 
-Nie domyślasz się ? 
- To mi wytłumacz - powiedziałam i oparłam się o ścianę.
- Kiedy indziej - powiedział Harry i wstał z łóżka - pójdę na dół.
Kiedy wyszedł do mojego pokoju momentalnie wbiegł Zayn.
-Co on tu robił ? - zapytał i popatrzył na mnie pytająco.
-Przyszedł porozmawiać,nie spinaj się. 
- Po prostu pytam - powiedział chłopak i usiadł na krawędzi łóżka.



9 komentarzy:

  1. super! czekam z niecierpliwością na następny rozdział, tylko dłużej, więcej wątków człowieku, talencie chodzący! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny, czekam na więcej wciągnęło mnie
    +zapraszam do mnie http://hslpzmltnh.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Cholera.! Harry się w niej zakochał... Ona przecież jest z Zaynem. :D
    Namieszałaś mi.. czekam na kolejny rozdział :))

    OdpowiedzUsuń
  4. tak mi się coś wydaje że Zayn jest bardzo zazdrosny, ale to bardzo ... ;d

    OdpowiedzUsuń
  5. Extra! Cieszę się, że nic się Gabi nie stało (uf!). Zayn jest strasznie zazdrosny,a le mus ie nie dziwię ;). Zaraz zajrzę na drugiego bloga.
    NN prawdopodobnie jutro.
    Szalona
    S&S

    OdpowiedzUsuń
  6. Jej! Świetny! :D Czekam na kolejny. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super <3333333
    Czekam na nextaaa ; ********
    I zapraszam do siebie: http://onedirection-loveit.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny ;]
    Czekam na kolejny:D
    I zapraszam do siebie...Dzisiaj bd kolejny rozdział :D
    http://our-love-1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń